Indie Rock & Stuff

eggsol · Gość

szkoda ze mnie nie bylo

mrtchn

Ale Wam zazdroszcze, kurwa kurwa... Neutral

Ciumok

Byłem, ale obiecałem, że pomogę matce mej jako tania bezmyślna siła robocza - co było powodem bezpośredniego przyjazdu do CDQ tuż przed 20, a wy coś pisaliście o zmawianiu się na centralnym 4h wcześniej. Jeśli chorujecie na robienie zdjęć podczas koncertów, to będzie mnie widać obok Junior Boys'ów na pewno:) Sorry, ale nie chciało mi się latać za ludźmi i wypytywać ich, czy aby nie są z tego forum... Very Happy

It's me, jakby co: [link widoczny dla zalogowanych]

Smile

Ja będę i na Open'erze i na !!!.

bogini

ja robiłam ale na tych zdjęciach jest tylko Jeremy i zdecydowanie za mało Matthew który jest moim nowym idolem i bardzo cierpię że na wszystkich filmikach, zdjęciach itp króluje Jeremy:]

PINK

tez moze sie podzielę moja opinią.

OOT na supporcie chyba nie przypadło do gustu publiczności, aczkolwiek ja jakąs tam sympatia darzę, wiec dla mnie było OK. Jak na nadchodzacej płycie pójdą w kierunku tych raveowych kawałków to będzie spoko.

Gwiazda wieczoru zawodowo. Oczywiscie najlepiej wypadł bis, under the sun już mi teraz nie brzmi tak fajnie po tym co usłyszałem w wersji live. No i like a child - jeden z moich faworytów jeśli chodzi o JB też zabrzmiał świetnie.

Bogini gratulujemy koszulki:]

miło było spotkac sie z paroma osobami, pozdro dla wszystkich.

Ciumok

No to jak tam widać. Ja stałem właściwie tuż przy gościu przy klawiszach, ja ich nie rozróżniam z imion:)

bogini

klawisz to właśnie Matthew -> moje nowe guru jak coś <ten w avie>
a under the sun z wyeksponowaną gitarą jest na płycie z remiksami. a FM w tej wersji jest niemożliwie zajebiaszcze. ogólnie to kupiłam płytę za 50 zeta a na serpencie np jest za 70:D

bogini

[link widoczny dla zalogowanych]
idąc za linkiem pita o sonic youth odkryłam nagrany cały koncert na mp3 i jest super. kto nie był może się przekonać ile stracił:]

sHavo

Podobno (tak wynika z wypowiedzi OOT na ich myspace) junior boys ofiarowali out of tune syntezator na którego brzmieniu oparli całą poprzednią płytę... sprzęt zapewne klasa sama w sobie więc tylko zazdrość bierze.

Piotr

no właśnie ścigałem ten koncert tylko jeszcze nie miałem czasu by posłuchać

bogini

co ten perkusista wyprawia w equalizer to nie mam pytań no i jak Jeremy śpiewa to już w ogóle. niech zagrają jeszcze w polsce!
a out of tune bym zużytej skarpetki nie podarowała nie mówiąc o syntezatorze od so this is goodbye

girlfromipanema

jeśli to prawda z tym syntezatorem- pewnie żal im się zrobiło Razz

sHavo

Nie... ponoć był zbyt ciężki do transportowania (30kg)...
Co oczywiście nie zmienia faktu że i tak był to handel wymienny... ofiarowali im jakąś biedną klawiature MIDI Razz

konrad

zakochany w "So This Is Goodbye"

Ciumok

Och, cudnie z tym linkiem. Dzięki:)