Indie Rock & Stuff

Lady · Wysłany: Czw 13:43, 05 Mar 2009 Temat postu:

Their last album, How to Dismantle an Atomic Bomb, sold in excess of 10 million, and saw them on tour playing to more people than ever before.

Zostałam powalona siłą tego argumentu Rolling Eyes

Johnny99 · Wysłany: Czw 14:09, 05 Mar 2009 Temat postu:

Ciumok · Wysłany: Czw 14:12, 05 Mar 2009 Temat postu:

Daily Mail jest tabloidem, rozumiem, że mam poszukać tekstu z "Bilda", żeby przedstawić kontraargumenty. Nazwanie zespołów z lat 60. niekreatywnymi na dłuższą metę jest ośmieszeniem się, a lata 80. nie były okresem rozkwitu. Na tle sąsiednich epok były wiekiem ciemnoty, mimo, że tak jak w każdej dekadzie, występował szereg genialnych grup. To właśnie wtedy np. na dobre rozeszła się muzyka popularna z ambitną. Tyle, że fakt genialności muzyki New Order nie jest żadnym dowodem na siłę U2. Żadnym. Jaka gazeta, taki artykuł, jaka strona, takie źródło.

Jeśli chciałeś zaimponować tym, że artykuł jest w obcym narzeczu, to sugerowałbym niemiecki. Najwybitniejsi europejscy myśliciele wywodzą się z tej nacji. Och, tylko muzykę mają słabą. Zalecałbym też ukierunkowanie się na rodzaj gazety, a nie język.

x · Wysłany: Czw 14:40, 05 Mar 2009 Temat postu:

Wcale, nieprawda, jakoby zachodni sąsiedzi mieli słaba muzykę.
Wagner, Beethoven, Brötzmannowie,kraut-rockowcy, Kraftwerk, a obecnie stajnia Sonara i Bohreny.

zjem ci chleb · Wysłany: Czw 14:57, 05 Mar 2009 Temat postu:

poza tym króluje niemiecki label raster-noton, który wypuszcza genialne płyty takich wykonawców jak alva noto, kangding ray czy wolfgang voigt.

x · Wysłany: Czw 15:05, 05 Mar 2009 Temat postu:

o właśnie kangding ray.

Lady · Wysłany: Czw 18:52, 05 Mar 2009 Temat postu:

Tak to już jest, że wynalazca uchodzi za większego niż ten, kto tylko używa wynalazku.

Dawno nie zgadzałam się z Ciumokiem tak, jak teraz w pierwszym akapicie.

Blidem nawet bym się nie podtarła, tak na marginesie.

Ciumok · Wysłany: Czw 20:12, 05 Mar 2009 Temat postu:

Och, no dobra, wygłosiłem kategoryczny sąd (z naszymi przyjaciółmi zza Nysy Łużyckiej), nie powinienem bla, bla, bla... Very Happy

Prywatnie nie lubię, prywatnie uważam za słabszą część tamtejszej kultury wzg. literatury i kina.

zjem ci chleb · Wysłany: Czw 20:25, 05 Mar 2009 Temat postu:

w takim razie aż strach pomyśleć co myślisz o polsce Laughing

Ciumok · Wysłany: Czw 20:28, 05 Mar 2009 Temat postu:

Hmmmmm, tzw. trudna miłość... Ale przede wszystkim Warszawa, Polska jest na drugim miejscu.

Tristan · Wysłany: Czw 22:15, 05 Mar 2009 Temat postu:

Johnny99 · Wysłany: Sob 12:00, 07 Mar 2009 Temat postu:

tomano · Wysłany: Sob 12:12, 07 Mar 2009 Temat postu:

dajcie se siana. nikt tu nikogo nie przekona do niczego.

Tristan · Wysłany: Sob 12:29, 07 Mar 2009 Temat postu:

godfather · Wysłany: Sob 13:58, 07 Mar 2009 Temat postu:

wracajac do tego tekstu, autor najpierw sobie zalozyl, ze u2 jest lepsze, a potem sobie to udowadnial jakimis bzdurnymi tezami. a ze nie ma zbyt wiele do udowodnienia, to artykul wyglada, jak wyglada.