Indie Rock & Stuff

Tristan

no ale nie jemu!
pyk - i pajechali

matinee

To raczej:
Pyk i dziewczyna wlasciwie sama wymienila kolo...
Drugie pyk i sa w samochodzie.
Trzecie pyk i samochod w dwoch czesciach:]

Tristan

a pan Cocker wciąż w jednej

klaudia

o boze. przed chwila obejrzalam acrylic afternoons live. umarlam. oh yeah oh yeah oh yeah. ach

matinee

Katharsis.
Nieee? :>

klaudia

mhmm. to jest genialne. jak lezy. a pozniej sie tak cudownie porusza. i piszczy i syczy. niesamowite. boskie, jak on.

matinee

Najlepszy jest ten moment, gdy na poczatku opowiada co, gdzie, jak i dochodzi do odglosow telewizora i ... taka nagla zmiana nastroju, ze swobodnej gawedy w powage. Wiesz o czym mowie? :>

klaudia

wiem, wiem i sie zgadzam.
ale to co sie dzieje mniej wiecej od 6:55 do 7:20 to tez uh huhu. ej, on jest zajebisty.

matinee

A tak, niewatpliwie;)

W ogole jesli ogladalas caly koncert to to jest jedno wielkie 'uh huhu'... :]

klaudia

no wlasnie nie ogladalam niestety...
jednakze bardzo sie ciesze, ze chociaz acrylic afternoons mam Wink

matinee

To ja mam pomysl, wysle ci to DVD /przerwe te manie ogladania srednio co dwa dni, wyjdzie mi na zdrowie... / a gdy juz poogladasz te nascie razy to mi odeslesz, hm? :>

klaudia

o boze Mati, serio piszesz? byloby cudownie!

matinee

To jutro wysylam. Na adres warszawski, tak?

klaudia

tak, jestes wspaniala, kocham cie!

matinee

Nie, kochasz Jarvisa. A ja jestem poslancem milosci Laughing

Ladnie?
I wcale nie uzurpuje sobie zbyt waznej roli, wcale.