Indie Rock & Stuff

matinee

Porządek, że hoho Laughing

Wygląda bardzo naturalnie:p
Ja na jego miejscu zorganizowałabym sobie urodziny w jakimś miły klubie (w Paaaaryżu) i wystąpiła jako didżejka, żeby mieć TĘ pewność, że tylko same ulubione piosenki usłyszę. Oł jes:]

Jaaacie, jaka burza włosów... i miny:p
http://www.youtube.com/watch?v=zbGmAKXJoos

klaudia

widzisz, widzisz, mogłyśmy na to wpaść wcześniej i taką imprezę zorganizować, ale by było, ale by było! :p

oooooch. ale już niedługo i widzimy GO na żywo. ja to wiem i ty też:]

matinee

Byłaby szuper impreza, ot co:D

Wyznanie wiary: tak, prawdziwie wierzę w to co napisałaś Klaudio.
Już niedługo, niedługo.
Chociaż od roku tak piszemy, to moja wiara jest nadal mocna:]

Popatrz co znalazłam na strychu - [link widoczny dla zalogowanych] Laughing

klaudia

ale przynajmniej zaczelysmy dzialac conie. uch, zeby tak sie udalo.

hahaha! wow, fajnej twoja mama sluchala muzyki.

ale my i tak sluchamy lepszej:p

matinee

Wszystkich forumowych ziomków zobowiązuje się dzisiaj do włączenia o 0:05 TVP Kultura i pooglądania koncertu Pulp:D

godfather

to ja sprawdze, bo od wczoraj mam kablowke, i z pulp sie troche zapoznam bo jakos nie bylo okazji dotad.

matinee

Poznasz Pulp od najlepszej strony jeśli okaże się, że masz TVP Kultura i będziesz mógł pooglądać dziś wspaniały koncert z Brixton Academy Very Happy

godfather

no mam, mam, poogladam.

bogini

rany tylko czemu tak późno;/

matinee

I tak nie jest aż tak późno, ostatnio dość często najbardziej wartościowe filmy na TVP1 emitowane są o 1:50...

Florid

ooooojaaa nawet nie wiedziałam że taki rarytasik dzis leci w tv, dobrze że Kulture mam to sobie obejrze Very Happy

bo ostatnio ostra faza na Pulp u mnie Very Happy

asz.

0:05 to juz jest jutro Laughing

matinee

Nie w programie telewizyjnym:>

asz.

no i to jest smieszne. tak samo na rozkladach jazdy ;p

bogini

niech ktoś nagra jak ma możliwość bo mnie dopadło choróbsko i nie wiem jak to wytrzymam.
a w ogóle to dzisiaj na 4fun widziałam jakiegoś ostatniego pajaca który się w żywe robił na jarvisa. nie muszę chyba dodawać jak bardzo nieudolnie.