Indie Rock & Stuff

Johnny Berserker

to tak jakby wybierać
między Pete'm a Carlem
so wybieram Pete'a
czyli Johna
poza tym mozna łatwo zauważyć
że Paul po Beatlesach nie stworzył NIC konkretnego
a John?

no własnie

-

A George????????????

Eleanor

Oczywiście, że John.
Jezu, jak ja bym chciała mieć "Uncut" z płytą Very Happy

Ale niestety w dziurze, w której przyszło mi mieszkać nie ma takowych gazet.

Latia

john of kors

nienawidzę tego, kto każe mi wybrać ich ulubioną piosenkę Razz

nie wiem, nie wiem, wiem tylko, że uwielbiam ich słuchać, kiedy niby wszystko się kończy, ale tak naprawdę to dopiero się zaczyna
taka jest właśnie ich muzyka
o ile ktoś mnie zrozumiał

Johnny Berserker

Paul był zbyt lalusiowaty Very Happy

Tristan

uuu, LD Cię za to zabije...
LD zakochała się w Paulu, kiedy miała 6 lat i zobaczyła w tv 'She Loves You'
pewnie wszyscy już słyszeli tę historię Laughing

Johnny Berserker

no cóż przecież laski na niego za to leciały
dlatego że wygladał jak laleczka Very Happy

-

Ojej. To wzruszające.

Johnny Berserker

tu nie chodzi o styl życia czy cuś tylko o ładna buzie
to jebana dyskryminacja Very Happy

-

No tak. Jakie kobiety są okrutne. Zwracają uwagę tylko na ładne buzie i tyłki.
Tymczasem faceci cenią tylko i wyłącznie inteligencję i styl życia. Ach! Wreszcie zrozumiałam ten świat. Dziękuję.

Tristan

wracając do Paula, niektóre rzeczy, które robił z The Wings są fajne
na Live8 był świetny

-

Bo Paul jest świetny.
John jest świetny.
George jest świetny.
Ringo też.
I jest fajnie.

Johnny Berserker

są świetni wszyscy
ale i tak trupy były najlepsze :>

Lady

matinee

John! I nie tylko z powodu wiecznej miłości my mum do Paula :p
Był najlepszy, od samego początku. Szkoda, że ten idiota do zastrzelił, mógł jeszcze tyle świetnych piosenek napisać.
I lennonki były urocze Very Happy

Ja tam nie widzę żadnego wizualnego podobieństwa Carla z Paulem :]