Indie Rock & Stuff

Lady

Biednyś z nim, Godfather, ale za to ja za tobą murem.

To JEST album i koniec dyskusji. Te dziesięć utworów może trwać razem 70 minut i co wtedy powiesz, przemądrzalcu? Razz

Mam ci przypomnieć, ile trwa 'Is This It'? 36 minut.

godfather

jest plyta, nawet wikipedia tako rzecze. problem polega na tym, ze nie moge jej znalezc...;/

Szarlotka

też obstawiałabym LP, a nie EPkę :] jak ktoś złowi nowe BRMC to się ładnie uśmiecham i będę wdzięczna za linka, bo mam na nich ostatnio ostrzejszą fazę, a na świeży materiał wręcz wilczy apetyt.

Ciumok

Wtedy przemądrzalec powie, że odczuwa nostalgię za stosownym opakowaniem dzieła. A zaraz potem zerżnie empetrójki z neta... Wink

No ale weź mi tu nie obrażaj B.R.M.C. porównaniami do czegoś tak miernego jak najsłabsza płyta średniackiego zespołu. Mój negatywny stosunek do Strokes wynika właśnie z tego, że to była jedna z pierwszych płyt jakie podebrałem bratu i pierwsza, która mi się tak nie spodobała... Very Happy

godfather

wlasnie dlatego nie chcialem Ci tego tlumaczyc na p[rzykladzie radiohead.
skupilbys sie na tym, ze ich nie lubisz i nigdzie by nas to nie zaprowadzilo;]

Ciumok

Poczekaj do 2010 roku, wtedy wygasną prawa autorskie do pierwszych przebojów Beatlesów i zaleje nimi net i będziesz mi mógł już dobrze tłumaczyć Very Happy

czołgaj się

przestań, a jak masz "stosowne opakowanie" to i tak kradniesz płytę z internetu Laughing

Ciumok

Nie łapię do końca o co Ci chodzi, więc odpowiem na tyle, na ile łapię cokolwiek:) Ściągnę, bo nie będę płacił za coś czego nie mogę dotknąć. A dwie najlepsze płyty B.R.M.C. kupiłem i to za ciężkie pieniądze. A na Baby 81 czekałem ponad pół roku i zanabyłem dopiero w Berlinie. Wcześniej chyba odsłuchałem ze dwa razy na majspejsie, bez ściągania, czyli absolutnie legalnie.

Tristan

Ciumoku, jesteś nieuleczalnie chory
chodzi mi o The Strokes

Ciumok

Strokes mają fajne momenty, ale generalnie jestem nieuleczalny.

godfather

no dobra, ciumok, tez nie chcialbym, zeby to byl album:(

[link widoczny dla zalogowanych]

kolega znawca twierdzi, ze to wlasnie jest ambient, a to zapowiadali. pytanie brzmi: PO CO?! Evil or Very Mad

Ciumok

Danke schoen, ich werde ściągać to.

Ciumok

Jestem wdzięczny za ulinkowienie przedmiotu, odsłuchałem, ale diagnoza jest pesymistyczna. Chujowe to i nawet nie odważnie się powiedzieć, że taka kapela nagrywa takie płyty. To jest laptopowe klikanie, ostatnimi czasy zwane również eksperymentalną EPką... Very Happy

Szarlotka

Twoja opinia jest na tyle przerażająca, że boję się sprawdzać :]

Piotr

Właśnie coś ostatnio usłyszałem o nowym wydawnictwie BRMC. W sumie szybko im to poszło. Wiec trochę dziwne. Póki co jestem ciekaw co oni tam wykombinowali.

Ciumok nie mów brzydko. Możesz to sobie nazywać wydawnictwem nie oficjalnym, ale na litość boską nie EP.