Indie Rock & Stuff

Lady

[link widoczny dla zalogowanych]

Scarlett Johansson. Czy ktoś słyszał tę płytę i może mi powiedzieć, ile to jego zdaniem jest warte?

Nie jestem pewna, czy gdzieś już ta kwestia była poruszana, nie bardzo jest gdzie o to zapytać.

Szarlotka

mi się udało przesłuchać kilka pierwszych piosenek. monotonia i co ona zrobiła ze swoim boskim głosem? przecież ma tak cudownie zachrypnięty, a na płycie słychać go tak trochę z oddali i nie ma tej siły, którą słyszę w każdym filmie, który z nią oglądam. zawiodłam się, bo trudno nie postawić Scarlett poprzeczki dość wysoko.

królik bystrzak

bedziesz raczej mocno rozdrażniona po pierwszym odsłuchu,o ile do końca takowego dotrwasz.
Scarlett nie ma głosu stworzonego do śpiewu,a Bowie wcale jej nie pomaga.
Nie lubię jej jako aktorki,ale chyba wolę w takim charakterze aniżeli w roli wokalistki.
Także Linz-na własną odpowiedzialność.To niczym nie zachwyca.

jako dygresja: [link widoczny dla zalogowanych] Wink

godfather

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

mi sie nie podoba. nie jest to jakies beznadziejne, ale jestem zbyt przywiazany do wersji waitsa zeby to polubic. z jej glosem moze i moglaby zrobic jakas ciekawa muzyke ale tu dala ciala: w pierwszym, jest taki bit wkurwiajacy, ale da sie sluchac.w 'i don't wanna grow up' przesadzono z aranzem, ciezko sie spiewu slucha.

Penny Lane

czołgaj się

"jej piosenki" Rolling Eyes

ale ta konferencja prasowa mnie rozbiła Laughing

godfather

pehdtsckjamba? Laughing

edit:
[link widoczny dla zalogowanych]

czołgaj się

eeee, tu nie słycha tego głosu i akcentu.

Latia

płyta jest po prostu nudna. nie warto.

zjem ci chleb

było wiadomo po singlu.

czołgaj się

aaa, scarlett.

nie nie nie, waits w wersji klubowej (i dont wanna grow up) czy pościelowej (anywhere i lay my head) to już jest lekkie przegięcie. za dużo elektroniki, za mało hałasu.
ale fakt, że scarlett nagrała covery waitsa właśnie, świadczy o jej dobrym guście. tak sobie myślę.

Piotr

Mnie płyta nudzi dopiero w drugiej połowie. Pierwsze 5 piosenek miło mi się słucha. Byłem trochę zaskoczony jej barwą głosu. Nie wiedziałem że ona tak nisko śpiewa, bo prawdę mówiąc jej wokal słyszałem tylko w "Między słowami" w scenie z karaoke gdy śpiewała Brass in Pocket - The Pretenders. I z tego co pamiętam to śpiewała wysokim dziewczęcym głosem.

godfather

czołgaj się

możliwe. ale co mnie obchodzi kobieta, która ubija kotlety ? poza tym za szybko kotleta nie ubije przy Downtown Train. proponuję jakiś grindcore.

połykam · Dołączył: 25 Maj 2008 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

słabe i nudne. ale scarlett bardzo lubie, szkoda ze jej nie wyszlo