Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna Indie Rock & Stuff
towarzystwo wzajemnej adoracji pod przykrywką forum ambitnej muzyki popularnej
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Anglia vs. Ameryka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
girlfromipanema
Killamangiro


Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:16, 12 Cze 2007    Temat postu:

Siwy666 mnie natchnął :> :

nowe oblicze dyskusji.
bierzemy głęboki wdech i wymieniamy wszystkie fajne zespoły z Anglii/ Ameryki, które przyjdą nam do głowy. w jak najgłupszej kolejności Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
siwy666



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 19:21, 13 Cze 2007    Temat postu:

akurat nie chodziło mi o wyminianie jak najwiekszej ilosci fajnych zespolow. wyrazilem tylko swoja opinie. a co kolejnos ma tu do rzeczy??
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gringo
the man who came to stay


Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Sob 8:04, 30 Cze 2007    Temat postu:

Ja osobiście nigdy nie zastanawiałem się, gdzie fajniej grają. I teraz, jeśli miałbym odpowiedzieć, to dalej nie wiem, bo wszędzie są świetne kapele - prosta sprawa.
Odpowiedź na pytanie jest tym bardziej skomplikowana, że te sceny - wiadomo - zawsze na siebie wpływały i niemal w tym samym czasie (często niezależnie od siebie) zaczynało się tam grać podobnie. Dla przykładu:

Arrow końcówka lat siedemdziesiątych - w Anglii fala punk rocka (Sex Pistols, The Clash, The Damned etc.); USA - klimaty sceny nowojorskiej (Ramones, Blondie, Talking Heads)

Arrow potem bardziej ekstremalne rejony punka - w Anglii tzw. UK '81 (82): Exploited, Discharge, GBH; w USA - hardcore: 7 Seconds, Minor Threat, Black Flag

Arrow (również początek lat 80) w Anglii cold wave, goth, post-punk: Siouxsie & The Banshees, Sex Gang Children, Alien Sex Fiend; w USA deathrock: Christian Death, 45 Grave, TSOL...

Itd. itp. etc. Teraz Anglia ma/miała Libertines, Arctic Monkeys, Franz Ferdinand, a po drugiej stronie oceanu - The Strokes, The White Stripes etc. Podobieństwa są - i to nie tylko takie, że wszystkie wymienione zespoły używają gitar i perkusji Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
konrad
Killamangiro


Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 794
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z wieżowca

PostWysłany: Pią 3:05, 13 Lip 2007    Temat postu:

u mnie jest pół na pół mniej więcej:

UK: New Order, USA: Talking Heads

UK: Editors, USA: Interpol

UK: Arctic Monkeys, USA: BRMC

UK: Franz F., USA: The Strokes

UK: Chemical Brothers, USA: LCD Soundsystem

UK: The Smiths, USA: Pixies
Powrót do góry
Zobacz profil autora
godfather
son of a gun


Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 8492
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mam wiedziec?

PostWysłany: Pią 10:04, 13 Lip 2007    Temat postu:

Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 20:55, 13 Lip 2007    Temat postu:

Dżizas jakie precyzyje porównania:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Interlokutor
what a waster


Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ci ludzie

PostWysłany: Pon 21:53, 24 Mar 2008    Temat postu:

mi tam bardziej pasuje uk ale amerykancami nie pogardze Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Interlokutor dnia Pon 21:54, 24 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zjem ci chleb
~


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z chlebaka

PostWysłany: Wto 11:14, 25 Mar 2008    Temat postu:

ja nie rozróżniam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mady
what a waster


Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oxford

PostWysłany: Wto 16:22, 25 Mar 2008    Temat postu:

Po akcencie można.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zjem ci chleb
~


Dołączył: 11 Sty 2008
Posty: 2829
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z chlebaka

PostWysłany: Wto 16:35, 25 Mar 2008    Temat postu:

ino po co.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mady
what a waster


Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oxford

PostWysłany: Wto 16:41, 25 Mar 2008    Temat postu:

Żeby się dowartościować Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
girlInAlbion
Gość





PostWysłany: Pon 18:35, 21 Lip 2008    Temat postu:

Rule Britannia!!! britannia rules the waves!!!!
Z góry przepraszam, że moja wypowiedz nie bedzie obiektywna. Otóz, kiedy mysle o muzyce moje mysli skupiaja sie wokół Brytanii, tak jest rówiniez w przypadku kiedy mysle o tekstach piosenek, które wywieraja nieodwracalny wpływ na człowieka. kiedy kocham jakis zespół to głównie dlatego że jest z wysp, a kiedy lubie jakis zespół to mysle sobie ze jedyna jego wada jet to ze nie jest z brytanii(gdyby stroksi byli brytyjczykami....hmm)mam w głowie 2 zaszufladkowanie informacje:
1 USA to jak raj utracony Miltona, kraj wielkich mozliwości, szybkiej błyskotliwej kariery, sponsorów producentów komercyjnej muzyki gdzie wszystko wydaje sie być wielkie, nasycone "lepsze"gdzie na koncertach sa fajerwerki, mnóstwo niespodzianek dla tych krórzy kupili bilet a dzisiaj to raczej hamburgerowe imperimum ego-amerykańskich idiotów sory za wyrażenie ale tu widać jak wielką krzywde wyrządziły mi te wszystkie pseudo-rockowe boys-bandy ze o girlsbandach juz nie wspomne Confused
2 Albionia czyli Arcadian dream gdzie nic nie znaczące zespoliki wysyłają filmy ze swoimi nagraniami na youtube i nagle odnajdują sie na szcztach list przebojów, gdzie mega zespoły rozdają swoje płyty za darmo, gdzie najwieksze gwiazdy nie spóżniaja się na koncerty ale są wcześniej żeby zagrać w piłke z fanami a alternatywa nie jest spychana tylko do roli muzyki podziemia. no i gdzie teksty piosenek są wierszami wymagającymi interpretacji poetyckiej a każde wypowiedziane słowo z akcentem brytyjskim jest.....ucztą dla ucha A i gdzie nie ma mega-giga-legendarnych zespłów wykreowanych przez media urastających do rangii bohaterów narodowych.
Jezeli jeszcz ktoś nie myśli tak jak ja Razz pozostaje tylko jedno-The beatles, The libertines, Pink Floyd, the clash , Oasis, radiohead, The kooks, Arctic monkeys......
Powrót do góry
Lady
amoureuse de Paname


Dołączył: 02 Paź 2005
Posty: 14176
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Paname

PostWysłany: Pon 18:37, 21 Lip 2008    Temat postu:

A mnie się ostatnio przestawiło na USA...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sHavo
Mistrz śniętej riposty


Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 5797
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: chyba ty, tej

PostWysłany: Pon 19:57, 21 Lip 2008    Temat postu:

Świeże powietrze przychodzi zza oceanu, przynajmniej ostatnio. Można wymieniać w kółko, z ostatnich Vampire Weekend, Yeasayer czy Fleet Foxes. A tego jest dużo więcej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ciumok
członek rady nadzorczej


Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 8075
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:10, 21 Lip 2008    Temat postu:

Ten duży post powyżej jest głupi jak nieszczęście, nie mniej muzyka brytyjska jest lepsza i ciekawsza, bo tak Ciumok mówi. Bo jest mi bliższa kulturowo i ma więcej dobrych zespołów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Indie Rock & Stuff Strona Główna -> Jukebox Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 8 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin