Indie Rock & Stuff

Szarlotka

nie musisz posiadać takich kompetencji, Lady. ale osoba, która studiuje dziennikarstwo muzyczne powinna mieć pojęcie o świecie muzyki, a przede wszystkim własne zdanie, a nie opinię podpartą w 100% innymi źródłami jak NME itd.

Lady

Pewnie tak.

Szczerze polecam moją postawę - mieć w dupie wszystkich recenzentów i nie zachłystywać się tym, co pismaki itp. wypocą na Porcysach i w innych NME.

Ciumok

Ja polecam starszego brata i Last.fm ze swojej strony:D

Szarlotka

ja nie kieruję się recenzjami ani trochę. nie są dla mnie wyznacznikiem niczego, czasami udowadniają jak wysoki stopień grafomanii ktoś sobą reprezentuje, czasami są napisane tak zgrabnie, że nie sposób się nie zachwycić kunsztem językowym albo wiedzą muzyczną dziennikarza, ale to tyle na ten temat.

zgadzam się, lastfm to bardzo przydatna rzecz. a starszego brata niestety nie mam Sad

Ciumok

No ale tak poznaję muzykę. Kumple w klasie słuchają funka, szatana albo hip-hopu, koleżanki spoza klasy jakieś rejwy, srejwy, elektro albo indi demony przeszłości, a brat jest na czasie, albo w zawczasie, ale przynajmniej ciekawym. Last.fm jest skuteczny, no i jeszcze forum. Tak.

sHavo

Ja recenzję olewam, ale przyznaję, że gdyby nie Porcys i Screenagers to do części (sporej) muzyki bym nie dotarł.

Lady

Przestałam je czytać, szkoda czasu.

x

recenzje są po to by ogarnąc czy pojawilo się coś w klimatach ktore sie lubi. alebo można ją przyrównać do reklamy - upraszcza mi zakup, bo wiem że jest takie coś i nie muszę latać po sklepach specjalnie aby sprawdzać.oczywiście, nawet lekki nadmiar reklamy, albo niekompetentna reklama wkurwia.tak jak recki.dlatego bez patrzenia na ocene sięgnałem po heckera, fennesza czy inne bo lubię i wiem że mi sie spodoba.a np. nie ogarniam fenomenu 'deerhunter' ktore jest średniawką.

godfather

zgadzam sie; czytam recenzje, ale to nie znaczy, ze sie z nimi zgadzam, nie sugeruje sie nimi, np do teraz gdy jestem w jakims saloniku prasowym przegladam recenzenckie wypociny teraz rocka, zeby sprawdzic, co sie ukazalo.
recenzje to nie gowno, sugerowanie sie nimi to gowno.

Ciumok

Ja czytuję Screenagers, Porcysa bojkotuję, bo mnie wkurwia. Prasy muzycznej nie czytuję bo nie oferuje nic nowego. No poza Pulpem, bo jest darmowy, ale to też biorę tylko przy okazji, nie poszukuję specjalnie.

Tristan

w tym roku mało muzyki było w moim życiu
nr 1 to 'Casino' Armana Meliesa
do mojego osobistego panteonu pań dołączyła Duffy, świetni byli MGMT i CKOD

najwięcej radości dostarczył mi fakt, że wreszcie udało mi się naprawdę nawrócić Lady na moją ulubioną muzykę Smile

twilite kid · fun blame monster Dołączył: 06 Mar 2006 Posty: 1594 Przeczytał: 0 tematów

Pod względem muzycznym ten rok jak dla mnie mocno daje radę. Nie ma może jakieś superwybitnej płyty (w zeszłym roku były dwie), ale jest kilka świetnych i kilkanaście bardzo dobrych. A co najważniejsze, mam wrażenie, że wielu fajnych rzeczy jeszcze nie odkryłem i najchętniej wstrzymałbym się z podsumowaniami do,, połowy przyszłego roku.

Z takich mniej oczywistych spośród płyt dobrych i bardzo dobrych, to wymienię np. Marnie Stren, Advisory Circle, O'Death, Ulaan Khol, Beach House, Alva Noto i High Places.

x

mi się jeszcze sun kil moon przypomniało z tego roku i akustyczne young gods.

snorri

moja bardzo subiektywna lista tylko 10 najfajniejszych płyt tego roku, długo nad nia siedziałem, ale doszedłem do konsensusu. pare rzeczy w ogóle sie nie pojawiło w waszych zestawieniach. osobiście sam się dziwie umieszczeniem the ting tings, ale nie sluchalem tej plyty przez pare miesiecy bo mi sie gdzieś zagubiła, a ostatnio do niej wróciłem i nie moge się uwolnić, taka prosta, łatwa i przyjemna Smile

zresztą vampire weekend to ta sama kategoria. taka muzyka najbardziej do mnie przemawia i nie wstyd mi z tego powódu Razz

pozdro.

1. mgmt – oracular spectacular
2. amadou & mariam – welcome to mali
3. fleet foxes – fleet foxes
4. the black keys – attack & release
5. portishead - third
6. beck – modern guilt
7. cut copy – in ghost colours
8. marnie stern - This Is It and I Am It and You Are It and So Is That and He Is It and She Is It and It Is It and That Is That
9. the ting tings – we started nothing
10. vampire weekend – vampire weekend